Biorąc pod uwagę, że sezon miał inny epilog niż poprzednie, oczekiwania Simone Inzaghiego co do nadchodzącego sezonu nieco się zmieniają. Corriere dello Sport wyjaśnia to szczegółowo, odnosząc się do rynku transferowego, który zostanie otwarty za kilka tygodni.
"Inne lato. Tego żąda Inzaghi. Nie tylko dlatego, że jest to jego pierwsze mistrzostwo Włoch, biorąc pod uwagę, że w 2021 roku odziedziczył tytuł po Conte. Ale przede wszystkim dlatego, że ma nadzieję, że wreszcie uda mu się utrzymać cały podstawowy skład. Włoch nie chce stracić żadnego ważnego zawodnika. Kolejna nadzieja polega na dodaniu czegoś ekstra – Simone myśli przede wszystkim o napastniku, z Gudmundssonem na szczycie listy – aby lepiej stawić czoła jeszcze trudniejszemu sezonowi. Inzaghi wie, że przyszły sezon będzie inny niż poprzednie, głównie ze względu na ogromną ilość spotkań, i chce osiągnąć pełną konkurencyjność na wszystkich frontach".
Komentarze (6)
Na przyszły sezon potrzeba 20 chłopa trzymających poziom minimum.
Bramkarz- następcą Sommera
Napastnik-naciskający na podstawową parę, Joker, mogący w każdej chwili wskoczyć do I składu
Obrońca-młody, perspektywiczny (nasza obrona jest już wiekowa-Acerbi, De Vrij, Darmian)
Wahadłowy?-jeżeli Dumfries odejdzie a Buchanan na stałe zostanie przekwalifikowany na lewego wahadłowego.